Witam,
Za kolumnami zacząłem się rozglądać zaraz po zakupie zestawu NAD'a. Przesłuchiwałem KEF Q7 -jak dla mnie zalały pokój basem,
Potem przyszła kolej na Missiony 66i i tutaj było dużo lepiej ale denerwowały mnie " w/g mnie lekko podbite dźwięki" , potem jeszcze Dali 5005 i tutaj słabsza góra i mniej wyraźne wokale, aż w internecie na forum natrafiłem na Studio16Hertz i z ciekawości ( bardzo wściekła jatka na forum) postanowiłem wypróbować.
Na początek miałem w domu Vectory 2 - duża różnica w stosunku co do wcześniejszych kolumn ale z moim sprzętem góra była zbyt natarczywa ale co do energetyczności tych kolumn to rewelacja. Dużo smaczków których wcześniej nie słyszałem. Po telefonicznych konsultacjach z panem ze Studio 16 Hertz zaproponował modyfikacje kolumny lub ewentualne przesłuchanie DA CAPO. Przyjechał z torbą części oraz nowymi kolumnami do mnie do domu i przy pomógł zdefiniować moje bolączki.
Po przesłuchaniu kilku utworów na Da Capo i szybkiej wymianie zdań z żoną stwierdziliśmy, że już ich nie oddamy.
Czysty i dobrze zaprezentowany dżwięk z dobrze zaznaczoną sceną i bez narzucającego się basu. Nie natarczywa góra dobrze prezentowała się w utworach które miały ją mocno zaznaczoną. Do godziny 9 świetnie się ich słucha dodatkowo po przekręceniu potencjometra powyżej godziny 9 kolumny dostają większego wykopu. To ze względu na ich efektywność 87dB.
Wysokie tony to dla mnie czysta poezja. Kiedy włączono mi płytę z orkiestrą symfoniczną "TUTTI" to były dreszczyki. Pierwszy raz w życiu miałem takie doznania muzyczne.
Zdecydowanie polecam te kolumny.
Dodatkowo dziękuję za miłą i fachową obsługę.